Jak smog wpływa na skórę? Tego mogłaś nie wiedzieć!

Zanieczyszczenie powietrza to zmora dzisiejszych czasów. Cierpią na tym nie tylko nasze płuca, ale także skóra. Czy wiesz, jaki wpływ na kondycję skóry ma smog? Umiesz się przed nim chronić? Sprawdź!

Niestety przyszło nam żyć w czasach, w których w poszukiwaniu czystego powietrza musimy wyjeżdżać za miasta, a i tak nie zawsze mamy pewność, jaka jest jego jakość. Smog stał się dziś utrapieniem nie tylko dużych aglomeracji, ale także mniejszych miejscowości. Szkodzi przede wszystkim naszemu zdrowiu, ale wpływa też na kondycję naszej skóry.

Czym jest smog?

Zacząć trzeba od wyjaśnienia, czym jest smog. Słyszymy o nim bardzo często, ale gdyby przyszło rozszyfrować tę nazwę i powiedzieć, czym właściwie jest, wiele osób nie będzie znało odpowiedzi.

SMOG – zjawisko atmosferyczne pojawiające się, gdy powietrze zostaje zanieczyszczone dużą ilością spalin, dymu i całym wachlarzem substancji szkodliwych m.in. pyłami zawieszonymi, dwutlenkiem węgla, metalami ciężkimi, benzopirenem (trujący związek chemiczny).

Nazwa to angielskie połączenie dwóch słów: smoke oznaczającego ‘dym’ oraz fog znaczącego ‘mgła’.

Czy smog jest szkodliwy?

Co do szkodliwości smogu nie mamy dziś żadnych wątpliwości. Zawartość wiszącej nad miastami trującej mgły została wielokrotnie przebadana i okazało się, że może prowadzić do problemów z układem oddechowym. To jednak nie wszystko. Smog jest tak silną trucizną, że może przyczyniać się do rozwoju nowotworów.

Porównuje się, że godzina spędzona w smogu jest jak wypalenie kilkunastu papierosów jednocześnie – wystarczy sobie wyobrazić, jak duże zniszczenia w organizmie może to wyrządzić.

Co ważne! Smog szkodzi nam nie tylko wewnętrznie, ale oddziałuje także na naszą skórę, widocznie pogarszając jej kondycję.

Wpływ smogu na skórę

Jak smog działa na skórę? Powiedzieć, że ‘niekorzystnie’, to jak nie powiedzieć nic. Działanie smogu na skórę jest bardzo widoczne i bardzo niszczycielskie – to fakt.

Oto, co dzieje się ze skórą przy dłuższej ekspozycji na smog:

  1. Zdecydowanie szybciej się starzeje i zmiany te są o wiele bardziej widoczne, bo nie jest chroniona przed wolnymi rodnikami.
  2. Jest o wiele bardziej narażona na niekorzystne zmiany takie jak trądzik, wypryski, egzema, alergie skórne.
  3. Bardzo szybko traci nagromadzoną wodę i wysusza się, ze względu na naruszenie naturalnej bariery hydrolipidowej.
  4. Jest usiana przebarwieniami, ponieważ uszkodzone zostają melanocyty, czyli komórki odpowiedzialne za prawidłową pigmentację.

Reasumując, skóra pod wpływem smogu nie tylko szybciej się starzeje, ale też jest suchsza, bardziej szorstka, podrażniona i przebarwiona.

Jak chronić skórę przed smogiem?

Trudno się skutecznie chronić przed smogiem. Niektóre z toksycznych cząsteczek, które są zawieszone w tej gęstej mgle, są tak maleńkie, że z łatwością przenikają do głębokich warstw skóry i to niezależnie od nałożonych na nią kosmetyków lub filtrów. Nie można się jednak poddawać!

Najważniejsze jest unikanie smogu. Skoro ekspozycja na zanieczyszczone powietrze nam szkodzi, starajmy się nie wychodzić z domu w dni, w których smog jest największy.

Druga ważna sprawa to oczyszczanie skóry z zanieczyszczeń. Większość trujących substancji potrafi osiadać na skórze i zapychać pory, prowadząc do wielu różnych problemów. Dobrym sposobem na zmniejszenie zniszczeń spowodowanych przez smog jest delikatne oczyszczanie skóry. Oto najważniejsze zasady:

  • nie zwlekaj z wieczornym myciem twarzy, rób to od razu;
  • używaj olejków, które są delikatne, ale skuteczne;
  • odstaw mocno ściągające toniki i produkty na bazie alkoholu;
  • zrezygnuj z peelingów (zwłaszcza gruboziarnistych i z kwasami).

Ostatnia ważna rzecz, to ochrona skóry, czyli antyoksydacja i anti-pollution. Po każdym rytuale oczyszczającym (rano i wieczorem!) warto nałożyć na skórę kosmetyk o silnym działaniu antyoksydacyjnym – zabezpieczy przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.

Najlepszy produkt do pielęgnacji antysmogowej to: lekkie serum, bogate w antyoksydanty – witaminę E, kwas ferulowy oraz zieloną herbatę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *