Tusze do rzęs od Nanolash mają nie tylko odpowiednią formułę, ale także wygodną szczoteczkę. Dzięki temu można wytuszować nimi włoski aż od nasady, licząc na maksymalne efekty. Jaką szczoteczkę powinien mieć tusz do rzęs, żeby maksymalnie podkreślał spojrzenie? Nanolash ma na to odpowiedź.
Sekret tkwi w idealnie wyprofilowanej, silikonowej szczoteczce
Na rynku dostępne są maskary do rzęs z różnymi typami szczoteczek. Różnią się one nie tylko kształtem i gęstością wypustek, ale też materiałem wykonania. Najpopularniejszymi szczoteczkami są te z silikonu. Dokładnie taka szczoteczka jest w tuszu pogrubiającym rzęsy Nanolash Volume Up Mascara oraz tuszu do rzęs wydłużającym i podkręcającym Nanolash Length & Curl. Skąd taki wybór?
Przede wszystkim ze względu na to, że silikonową szczoteczką można wykonywać bardzo precyzyjne ruchy. To oczywiście przekłada się na lepsze efekty makijażu oka. Za pomocą szczoteczki z silikonu, wybierając Nanolash Volume Up albo Nanolash Length & Curl można wytuszować nawet najdrobniejsze włoski – zarówno na dolnej, jak i górnej powiece. Poza tym bez problemu można nią dotrzeć nawet do samego kącika oka.
Silikonowe szczoteczki są też znacznie bardziej higieniczne. To istotne zwłaszcza dla tych kobiet, które noszą soczewki kontaktowe, a także mają wrażliwe okolice oka i szczególnie muszą je chronić.
Ogromną przewagą silikonowych szczoteczek jest także ich trwałość. Tusz do rzęs to kosmetyk, który należy wymieniać co trzy miesiące. Przez ten czas ważne jest, aby szczoteczka ciągle była w tak samo dobrym stanie. Przy tych z naturalnego włosia może być to problematyczne. Te silikonowe bez problemu jednak sobie z tym poradzą.
Nanolash zadbał, aby tusz pogrubiający oraz tusz wydłużający miały też szczoteczkę o odpowiednim kształcie
Maskara do rzęs może mieć szczoteczkę, która jest prosta lub nieco wykrzywiona. Od tego, jaki ma ona kształt, zależy to czy będzie nadawała włoskom objętości czy może bardziej będzie je podkręcać. Z tego względu przed wyborem tuszu, zawsze należy najpierw zastanowić się nad tym, jakie ma się rzęsy i jaki efekt chce się uzyskać.
Tusze do rzęs od Nanolash są idealnie dopracowane pod każdym względem. Mają kompleksowo opracowaną formułę, a do tego właściwie dobrane szczoteczki.
Tusz do rzęs pogrubiający Nanolash Volume Up Mascara ma ergonomiczną, prostą szczoteczkę. Ta pozwala na dokładną aplikację tuszu, w celu maksymalnego efektu pogrubienia i idealnego rozdzielenia. Proste szczoteczki pomagają w nadaniu włoskom objętości, co dodatkowo przekłada się na piękniejszy makijaż. Jeśli chodzi o formułę, Nanolash Volume Up Mascara posiada w sobie m.in. olej z kiełków pszenicy, witaminę E, pantenol i gumę z akacji senegalskiej. Dzięki wyraźnemu pogrubieniu i odżywieniu, daje imponującą objętość rzęs, o której marzy niejedna kobieta.
Tusz do rzęs wydłużający i podkręcający Mascara Nanolash Length & Curl w swojej formule ma m.in. wyciąg z liści zielonej herbaty, ekstrakt ze świecznika wielokwiatowego, a także gumę z akacji senegalskiej i różnego rodzaju woski. Tym sposobem widocznie wydłuża i unosi włoski, a ponadto je nawilża. To sprawia, że efekt podkręcenia jest znacznie zauważalny, a do tego utrzymuje się wyjątkowo długo. Ponieważ jego działanie jest inne, inny musi mieć też aplikator.
Szczoteczka w tuszu Nanolash Length & Curl również pozwala zmaksymalizować efekty. Ma ergonomiczny kształt i jest delikatnie wygięta. Dla jeszcze lepszego efektu podkręcenia i wydłużenia, posiada silikonowe wypustki o różnych długościach. Te są w stanie dotrzeć do najkrótszych włosków, sprawiając, że spojrzenie jest bardziej zalotne. Efekt idealnie podkręconych i wydłużonych rzęs gwarantowany.